Jak informują zagraniczne serwisy sportowe, Aleksander Dimitrienko przebiera w ofertach. Ukrainiec jest obecnie w posiadaniu pasa mistrza Europy, ale jak widać, jego ambicje sięgają jeszcze dalej. Europejska Unia Boksu jako obowiązkowego pretendenta wyznaczyła Alberta Sosnowskiego. Jak donoszą zagraniczne źródła, Dimitrienko zainteresowany jest jednak również możliwością walki o mistrzostwo świata.

Według branżowych witryn zajmujących się boksem, Dimitrienko najchętniej zmierzył by się z którymś z braci Kliczko. Walka ta wygenerowałaby duże zainteresowanie i jeszcze większe pieniądze. Opcją alternatywną miała by być dla ukraińskiego kolosa walka z Jonathonem Banksem. Zwycięzca tej potyczki  miałby stanąć w ringu z Witalijem lub Władymirem Kliczko.

Całe to zamieszanie nie zmienia jednak planów „Smoka”, który planuje zawalczyć o pas mistrza Starego Kontynentu, niezależnie, czy jego przeciwnikiem będzie Dimitrienko, czy inny zawodnik wyznaczony przez EBU.